piątek, 20 lutego 2009

"Wyznania złodzieja dzieł sztuki" Stephane Breitwieser



"Wyznania złodzieja dzieł sztuki" jest szczegółową relacją z siedmiu lat działalności Stephane Breitwiesera zwanego przez prasę "Arsene'em Lupin Muzeów".
Został okrzyknięty mianem mistrza w złodziejskim rzemiośle.Trudno się dziwić w ciągu siedmiu lat skradł 239 zabytkowych eksponatów wyniosionych z europejskich muzeów.O Stepahne mówic nie można jak o zwykłym złodzieju,nie kradł dla chęci wzbohacenia się ... Skradzione arcydzieła pragnął mieć jedynie przy sobie,niedostrzegł momentu w ,którym jego zamiłowanie do sztuki stało się drapieżną pasją ,której nie mugł zaspokoić.
Jednak czy mówiąc o tak dużym przestępstwie jakim jest kradzież doszkukiwać możemy się okoliczności łagodzących? Mówić tu możemy o sile odziaływującej na dalsze losy bohatera,wspomnieć tutaj również mogę o braku wzorców ,które dały sens działalności przestępczej Stephane. Jednak czy ten sposób nie będę próbowała usprawiedliwić bohatera?

Książka o pasji a zarazem niepohamowanej sile napędzającej spirale wciąż popełnianych kradzieży...

"Są ludzie, którzy odbierają innym pieniądze. W porządku, to zwykła kradzież. Ale są też ludzie, którzy jednym krótkim słowem potrafią odebrać komuś samo człowieczeństwo. To zupełnie inna sprawa".

— Terry Pratchett (ur. 1948)

 
Ocena:4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz